rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Nosek z miasteczka Elbląg . Mam przejechane 23919.44 kilometrów w tym 30.38 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(5)

Moje rowery

Kross Esprit r2 ( 2017r) 23869 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 45.50km
Sprzęt Kross Esprit r2 ( 2017r)
Aktywność Jazda na rowerze

Miał być asfalt

Środa, 20 maja 2020 · dodano: 20.05.2020 | Komentarze 2

Miał być asfalt a wyszło jak zwykle. Wyjeżdżając za miasto planowałem jeździć tylko asfaltem ale skręciłem w lewo na wał przy Fiszewce i tak już zostało aż do mostu zwodzonego na Tinie. Wał był porośnięty mokrą, wysoką trawą z wąską udeptaną ścieżką. Mimo jeziora w butach nie było tak źle, jedynym dość poważnym problemem była trawa wkręcająca się w napęd co utrudniało jazdę. Od mostu do domu był już tylko asfalt.

Kategoria do 50

Komentarze

Nosek | 23:10 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj Źle zrozumiałeś jak skręcisz w lewo to tam masz jeszcze kawałek Fiszewki do rzeki Elbląg, i jak tam wjedziesz to cały czas wałem możesz jechać do mostu na Tinie. Nie rozpisywałem się że to krótki odcinek a potem łonczy się z rzeką Elbląg a potem z Tiną tylko napisałem ogólnie, że jak tam wiechałem na wał to już tak zostało że wałem jechałem. :-)

koszmar67 | 06:33 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj Z tego co widzę jechałeś raczej wałem Kanału Tiny (a nie Fiszewki) aż do mostu w Jeziorze. Nie znam dokładnie Twojej trasy, ale na logikę... Fiszewka płynie w inną stronę.

Komentuj